Jaskiniowcy

Jubilaci

Brak jubilatów

Rocznica rejestracji

Brak rocznic

Nowiny

Może i Ty kiedyś Gerontem zostaniesz... 2008-03-31

<p>Stało się. Poczynając od dnia dzisiejszego osoby ze stażem jaskiniowym równym albo przekraczającym 6 lat, otrzymywać będą zasłużony tytuł Geronta. Nie znaczy to jednak, że są na zasłużonym odpoczynku. Gerontem, szybciej czy później, zostanie osoba, dla której Jaskinia po tych wielu latach nadal pozostaje miejscem wyjątkowym (czyt. zagląda tu często).
<br>
Co do samej nazwy tytułu. Liczę, że wzbudzi uśmiech na twarzy wielu. A uśmiechać się niektórzy z nas powinni, na samą myśl, iż tyle lat dochowujemy wierności pewnej stronie internetowej. A to dla zainteresowanych:</p>

Awanse 2008-03-20

<p>Z dniem dzisiejszym, do grona Mieszkańców dołączają [b]Guthbert[/b]] i [b]Jaszczurzy Golem[/b]]. W wyniku uzyskania koniecznych do awansu rekomendacji, Jaskiniowcami stają się [b]Big Boss[/b]], [b]Migilet[/b]] i [b]Greenman[/b]]. Uznając wytrwałość [b]Denedaretha[/b]], [b]Nabu[/b]], [b]Trang Oula[/b]], [b]Feanora[/b]] i [b]Avonu de Odihs[/b]], podnoszeni są oni do rangi Weteranów.</p>

Gratulacje! 2008-03-16

<p>- <em>Na kogo przyszła kolej…</em> - Sul pochyliła się nad listą awansów, chwyciła za pióro i zaczęła notować. Jak zwykle przy tego typu pracy, mówiła sama do siebie. – <em>A więc tak… w szeregach [b]Mieszkańców[/b]] powitamy</em> Nekrosa, Ptakubę <em>oraz</em> My Keya.
<br>
<em>[b]Jaskiniowcami[/b]] z rekomendacji innych… niech spojrzę… zostaną</em> Morthi, Crux, Logos i Pavciooo.
<br>
<em>Co do [b]Weteranów[/b]], poszukajmy tych najstarszych…</em> DevilOkO, Zielevitz, Dagon, Hellburn, mistrz Islington <em>oraz</em> Vinius.
<br>
- <em>To już ostatni podpis.</em> – Sul uśmiechnęła się do oczekującego przy drzwiach herolda. Podała mu pergamin. – <em>Oto lista awansowanych. Powiadom ich o uroczystości w Pałacu Imperatora, złóż wcześniejsze gratulacje w moim imieniu, a następnie odczytaj imiona na placu głównym Thomeheb. Dziękuję.</em> – Herold skinął głową i opuścił komnatę Pretorianki.</p>

Pięciu, sześciu, siedmiu! 2008-03-01

<p>Było już całkiem ciemno, podczas gdy w Pałacu Imperatora panował spory ruch. Ostatnie przygotowania do uroczystości tego wieczoru zajęły grono dekoratorów, a Pretorianie krzątali się niespokojnie, wyczekując zaproszonych nobilów. Wszyscy przyszli punktualnie, świadomi znaczenia chwili i ubrani stosownie do sytuacji...</p>

Archiwum