Rotowanie kompetencji jaskiniowych
<p><em>- PŁOŃ! - Kameliasz dosłownie wyleciał z piwnicy, w której schował się MiB. Za nim pod stopy zgromadzonych wokół wejścia pofrunął lekko osmalony pergamin.
<br>Irydus i Field zbliżyli się powoli do kawałka papieru. Kameliasz wstał, strzepnął z płaszcza popiół i rzucił:
<br>- A nie mówiłem, że jak się odgrażał, że pójdzie na kilkudniowy urlop, to nikogo nie wpuści?
<br>- Ty lepiej zerknij na ten pergamin - odpowiedział Iryt. Grododzierżca złapał dokument w dwa palce i zmarszczył brwi.
<br>- O, wreszcie.
<br>- Wreszcie, czy nie wreszcie - miejmy nadzieję, że nikt nie siedzi gdzieś w maszynowni i się nie bawi strukturami Imperium - skwitował całość elf. W tej samej chwili dźwięk eksplozji rozdarł powietrze.
<br>- Będziemy mieli trochę roboty - westchnął Irydus, po czym pobiegł na miejsce wypadku.</em></p>