Jaskiniowcy

Zmiany w Gwardii

<p><em>Do Koszar Gwardii tylko nieliczni mieli wstęp, a ci, którym wejść zezwalano objęci byli klauzurą milczenia. Tajemnie pozostawały więc ukryte przed wścibskim nosami dziennikarzy i szarej masy ludzkiej, a wszystko co wyciekało, przez dębowe wrota koszar, pojawiało się na dużej tablicy obok wejścia. Najczęściej były to listy gończe, życzenia świąteczne, oferty pracy dla sprzątaczek lub inne ogłoszenia drobne. Czasem jednak pojawiały się duże listy opatrzone lakowymi pieczęciami, zawierające istotne nowiny. Tak było i tym razem...</em></p>