Jaskiniowcy

Vernale

To była ostatnia noc Alabastrowego Miasta. Hordy orków zmiotły go w okamgnieniu. Grupa ocalałych elfów, uciekając w popłochu, zostawiła za sobą tylko zgliszcza.

Z końca kolumny ocalałych, dało słyszeć się cichy szloch
- Nie dam rady iść dalej.. - najmłodsza z elfickiego rodu, Hiver, przysiadła na porośniętym mchem kamieniu. Jej duży brzuch odznaczał się pod warstwami zimowego odzienia, zarzuconego w pośpiechu. Ciąża Hiver była wszak ogromnym zaskoczeniem. Nie godziło się, by elficka księżniczka rodziła nieślubne dzieci. Święte Prawo zostało złamane, lecz dzięki wstawiennictwu ojca dziecka, Ventowi, najlepszemu strzelcowi i myśliwemu elfów, nie wygnano jej z Alabastrowego Miasta.
- Już niedaleko, jesteś bardzo dzielna - starał się ją pocieszyć Vent - Już tylko kilka mil.
- Nie mam już ani tyle siły, ani czasu. - w oczach Hiver widać było przerażenie.
CDN.

Rasa
Elf
Profesja
nieznana
Skąd
Leśna Polana
Tytuł
Wędrowiec ( Szczegóły )
Grupy użytkownika
0 ( Zobacz listę )
Dołączył
czwartek, 19.12.2013, 6:10
Data urodzin
01 lutego
Komentarzy
1
Postów na starym forum
0
Postów
0 ( Zobacz )
Błędnych postów
0 ( Zobacz )