Polietylen
Polietylen przed przeminą był bardem- całkiem nawet znanym. Ale bycie artysta nigdy nie przynosiło znacznego dochodu. A gdy doda się do tego swobodny, mówiąc delikatnie,tryb życia... Popadnięcie w ogromne długi staje się jedynie kwestią czasu.
Podczas jednej ze spektakularnych ucieczek przed wierzycielami bard napotkał maga gwarantującego spłatę wszystkich nierozliczonych rachunków (a niejeden już osobnik co najmniej podejrzanego autoramentu groził już, że znajdzie tego ekhem...syna i za... pierniczy) co do grosza i jeszcze do tego sporą pensyjkę. A wszystko w zamian za udział w pewnym niegroźnym eksperymencie.
Szalony (bo kto daje taką kasę za drobną pomoc?) czarodziej planował utworzenie nowego rodzaju golema, stworzonego z szeregu identycznych cząsteczek powiązanych w jedno ciało, zasilanych magią. Ciekawe samo w sobie, ale nie był to jeszcze punkt kulminacyjny programu- chciał też spróbować transfuzji duszy i umysłu z człowieka do swojego tworu. Oczywiście do tego potrzebny był jakiś niepoważny desperat.
Sam mag przypłacił eksperyment życiem, bard natomiast zyskał nowe zdecydowanie praktyczniejsze (biorąc pod uwagę trudną sytuację) ciało... I ruszył w świat robiąc wszystko to co robił dawniej. I jeszcze kilka innych rzeczy... W końcu jako inteligentny golem doskonale radził sobie ze zdobywaniem pieniędzy różnymi sposobami ( o! np. dawni wierzyciele, nagle zaczęli płacić mu ,,za ochronę").
Z czasem zaczął jednak wzbudzać takie przerażenie, że o wpuszczeniu do jakiegokolwiek miasta mógł jedynie marzyć... Nie wspominając już o możliwościach prezentacji swoich dzieł. I tak tułał się po świecie.. Aż pewnego dnia postanowił na dłużej osiedlić się w pewnym Imperium.
- Rasa
- Golem
- Profesja
- Bard
- Skąd
- nie wiadomo
- Tytuł
- Wędrowiec ( Szczegóły )
- Grupy użytkownika
- 0 ( Zobacz listę )
- Dołączył
- wtorek, 12.01.2010, 21:02
- Kontakt
- Wyślij wiadomość