Bychu
Jestem tylko prostym hodowcą gorczycy, jest ona moim całym życiem. Opowiem wam wszystkim jak zaczęła się moja przygoda z nią.
Było to ciepłego wiosennego lata, było ciepło. Mój ojciec, właściwie osoba która przygarnęła mnie, bardzo chciał, abym poszedł w jego ślady i trenował komary, musiałem uszanować jego wolę. Jednak wciąż rozwijałem moją pasję dotyczącą gorczycy. Hodowałem ją wszędzie gdzie się dało, pod łóżkiem, w spiżarce, w kapciach mej matuli. Jemu bardzo to nie pasowało mówił, że komary są przyszłością, cały czas zmuszał mnie do trenowania tych małych krwiopijców. Nienawidziłem tego, jednak musiałem szanować wieloletnia rodzinną tradycję, mój dziadek, dziadek moje dziadka i jego prapradziadek także trenowali komary. Jednak ja wciąż chciałem hodować gorczycę, kochałem ją tak bardzo iż kupiłem pole na którym mogłem ją w spokoju hodować. Minęło wiele lat nim mój ojciec zaakceptował moją pasję. Pewnego zimowego wieczoru napadła go banda zbójców, pobili go prawie na śmierć, prawie, gdyby nie moje wtedy już rozległe pola gorczycy nie miał by się gdzie schować, tak udało mu się uciec w jedno z nich. Po tym jak zbójcy odpuścili sobie poszukiwania mego ojca wrócił on do domu. Zrobiłem mu zupę z gorczycy po której ozdrowiał, lekarz kazał mu jeść ją przez tydzień. Mój ojciec wykrzesał ze swej sakwy ukrytej pod podłogą dużą sumę pieniędzy, po czym wręczył mi ją i kazał kupić więcej pól, na wypadek jakby kiedyś sytuacja się powtórzyła. Od tego momentu przysiągłem sobie iż moja gorczyca będzie znana nie tylko w Kwasowej Grocie w której się wychowałem ale także tutaj, w zacnej Jaskini Behemota. Tak właśnie zostałem hodowcą gorczycy.
Jak już Gnom naprawił, to musiałem wyedytować.
- Rasa
- Człowiek
- Profesja
- Hodowca Gorczycy
- Skąd
- Stamtąd
- Tytuł
- Jaskiniowiec ( Szczegóły )
- Grupy użytkownika
- 5 ( Zobacz listę )
- Dołączył
- środa, 23.05.2012, 20:32
- Data urodzin
- 10 marca
- Zawód
- Kibic Chelsea FC
- Zainteresowania
- H3, Piłka Nożna
- Kontakt
- Wyślij wiadomość