Jaskiniowcy

Aiwelosse

Swego czasu Aiwelosse parał się łowiectwem. Lubił przemierzać lasy z łukiem na plecach, stąpając po delikatnej, leśnej ściółce, słysząc w oddali świergot ptaków i delektując się pięknem przyrody, jej zapachem. Uwielbiał także tropić. To była dla niego zabawa, jakby ucieczka do młodości. Zresztą, Aiwelosse nie musi uciekać do młodości. Wciąż jest półelfem, który dopiero co wyrósł i ani myśli dorośleć. Przynajmniej tak mówią pozory. Wiecznie roześmiany, śpiewający rubaszne piosenki, nie stroniący od żartów, może sprawiać wrażenie niedojrzałego młokosa.

Jednak tak uważają tylko osoby, które nie poznały lepiej tego półelfa. W rzeczywistości Aiwelosse pod maską śmiechu ukrywa inną twarz. Poważną, wiecznie zamyśloną, dla której liczą się fakty. Nieraz Aiwelosse zmagał się z własnymi myślami. Częściej zwycięża wtedy rozsądek, co nie zawsze sprawia półelfowi przyjemność. Czasem wolałby nie dostrzegać niektórych faktów i opierać swe życie na dogmatach. Jednak on tego nie potrafi. Nawet jeśli nie chce, to ufa rozumowi.

Nie wszyscy wiedzą, że Aiwelosse jest także i bardem. Bardem, który preferuje raczej zabawne opowieści. Niejedną osobę rozśmieszył wymyślonymi przez siebie historiami. Humor to - można powiedzieć - jego drugie imię. Jednak i poważne historie potrafi stworzyć, a później przedstawić swym słuchaczom. Co niektórzy widzieli próbkę jego myśli, która zawarte na papierze robią piorunujące wrażenie! Głębokie, mądre, pouczające.

I taki właśnie jest ten półelf. Mieszanka chęci dobrej zabawy, wiecznego optymizmu, poszukiwania prawdy oraz przelewania własnych myśli na papier. Każdy kto pozna lepiej Aiwelosse dostrzeże u niego te cechy i na pewno zacznie je cenić. Tak, jak i całą postać tego półelfickiego barda.

A trzeba dodać, że Aiwelosse jest dość zapracowany! Kontakty z wieloma ludźmi, ciągła korespondencja, wreszcie tworzenie sprawia, że często nie znajdywał by czasu na przyjemności, gdyby to co robił, nie było dla niego przyjemnością.

A kiedy już nie może wytrzymać ciągłego nawału pracy, sięga po pewną księgę, w której znajduje ukojenie. A na okładce tej księgi złotymi literami wyryte jest jedno słowo...

Rasa
nieznana
Profesja
nieznana
Skąd
nie wiadomo
Tytuł
Weteran ( Szczegóły )
Grupy użytkownika
4 ( Zobacz listę )
Dołączył
czwartek, 17.04.2003, 1:52
Komentarzy
349
Postów na starym forum
222
Postów
6 ( Zobacz )
Błędnych postów
0 ( Zobacz )