Corwin
Powiadają, że pięćdziesiąt lat po swym uwolnieniu powrócił ze Złotego Obłoku, by ruszyć na zastępy Niebios i przeciwko Porządkowi Życia oraz bogom, którzy go ustanowili.
Wyznawcy modlili się o jego powrót, choć ich modlitwy były bluźniercze. Bo przeciez błagalnik nie ma prawa niepokoić tego, który przeszedł do nirwany, a jego modlitewne westchnienia nie powinny dotykać niczego, co ma związek z bezcielesnym bytem. Ale ubrani w opończe koloru szafranu wierni nie ustawali w modłach, prosząc, by Pan Miecza- Manjursi- zechciał zstapić wśród nich.
I powiadają, że Bodhisattwa ich wysłuchał...
- Rasa
- człowiek
- Profesja
- Krzyżowiec
- Skąd
- Clermont
- Tytuł
- Weteran ( Szczegóły )
- Grupy użytkownika
- 4 ( Zobacz listę )
- Dołączył
- sobota, 11.04.2009, 21:06
- Data urodzin
- 10 marca
- Zawód
- ogrodnik
- Zainteresowania
- książki s-f, fantasy, reggae, Narodowe Siły Rezerwowe
- Kontakt
- Wyślij wiadomość