Jaskiniowcy

Tanat

Pochodzący z nieuwzględnianej na jakichkolwiek mapach wioski - Antanagon - wyruszył ten oto minotaur w poszukiwaniu pracy.

Z początku nie wiedział, gdzie się udać. Zaczął więc "podróż wokół świata".

Pewnego ranka obudził się skuty w kajdany. Szybko zorientował się, że został napadnięty przez grupę ogrów, którzy bezmyślnie więzili wszystko co dało sie złapać. Tanat w czasie snu okazał się łatwym celem. Zapewne jego czujną naturę uśpiły nadmierne ilości alkoholu, wypite w pobliskiej knajpie.

Jakby nie tłumaczyć, był on więźniem ogrów. Kajdany nie stanowiły dla niego problemu - szybko się ich pozbył. Następnie gołymi rękoma skręcił kark trzem przeciwnikom. Chwile potem na miejsce zdarzenia przybyło kilkunastu - kilkudziesięciu uzbrojonych w maczugi, pałki, młoty, miecze i topory "wariatów". Ich herszt dzierżył topór Tanata, zaś u pasa przywiązaną miał maczugę, która pobłyskiwała w słońcu.

Minotaur nie przestraszył się bandy barbarzyńców i szybko rozprawił się z pierwszym, który go zaatakował ledwo co ruszając ręką. W taki oto sposób zdobył broń - maczugę. Reszta przeciwników również nie była wymagająca i dopiero herszt, który połamał mu maczugę, stworzył jakieś problemy.

Była to walka emocjonująca. Tanat zręcznie unikał cięć wodza barbarzyńców, kontratakując silnymi sierpowymi i prostymi w twarz. Ciosy były na tyle celne, że po kilku atakach wódz chwiał się na nogach. Nie oznaczało to jednach dla Tanata wygranej. Po którymś z kolei prostym, herszt tak się zachwiał, że sieknął minotaura róg. Było to tak mocne cięcie, że topór... stępił się o róg Tanata. Ogr - nie dość, że oszołomiony, stał się bezbronny. Minotaur doszedł do niego, złapał za szyję i skręcił kark. Tak uwolnił się od natrętych bezmózgich szaleńców i przystąpił do dalszej podróży.

Wędrował długo. Po drodze zyskał sobie opinie "tego, który każdą bronią włada doskonale, a gdy trzyma topór w ręku, to drżą wszyscy ci, co śmieli kiedykolwiek z nim zadrzeć, a także reszta żywych i nieumarłych, oraz tych "w inych formach egzystowania"". Z taką oceną swoich umiejętności wedrował przez krainy. Aż zakonczył wędrówkę w tym miejscu.

Ten czerwono oki minotaur z brylantowym kolczykiem w nosie i ciemnozieloną tuniką wyrobił sobie kolejną opinię - "kat". I owszem, z zimną krwią ciął kazdego, kto mu podpadał i zasługiwał na śmierć, jednocześnie uznając takie wartości, jak honor, czy szacunek dla przeciwnika. I takie też zajęcie uznał za źródło dochodów. Często nazywany egzekutorem, spokojnie zarabia sobie na życie w imperialnym wiezieniu.

Rasa
Minotaur
Profesja
Kat
Skąd
Antanagon
Tytuł
Wędrowiec ( Szczegóły )
Grupy użytkownika
0 ( Zobacz listę )
Dołączył
sobota, 28.02.2009, 23:02
Data urodzin
05 lutego
Komentarzy
0
Postów na starym forum
0
Postów
0 ( Zobacz )
Błędnych postów
0 ( Zobacz )