Dawno temu za panowania Starożytnych Bogów istniała Zimna Wieża, w której uwięziony został Czarodziej. Zamknięty tam został za czyn straszliwy, gdyż wbrew woli Bogów otworzył Wrota Piekieł i wypuścił na świat demony i śmierć, doprowadzając do upadku Starożytnych. Nikt jednak nie wiedział, że zmusiły go do tego siły nieczyste i tylko on znał prawdę. Będąc więzniem w Zimnej Wieży czarodziej opanował sztukę Zimna i Wody tym samym stając się krok po kroku Białym Czarodziejem. Długo czekał, a daleko od ścian Wieży toczyły się bitwy dobra ze złem. Obie siły były równe choć Starożytni byli wówczas na swych terenach i dobrze wiedzieli, iż mają większe szanse niż wróg... niestety ostatniego Starożytnego jakim był Tytan zabiło dwóch Arcydiabłów. Tak nastała epoka zła. Wieża, w której zamknięty był czarodziej, zaczęła topnieć gdyż Starożytni zostali pokonani, a w końcu to oni go zamknęli. Czarodziej długo nie mógł dociec dlaczego tak się stało, ale gdy wszedł do pierwszego miasteczka na swej drodze zobaczył jak banda diabłów i szkieletów niszczy miasto... teraz uświadomił sobie co zrobił i jaką krywdę wyrządził temu światu... zapragnął teraz zniszczyć to zło i wygnać je spowrotem w ciemną otchłań, z której ją uwolnił... stał się Białym Magiem... White Wizardem, którego odtąd miał bać się każdy demon.