Dirhavana
Hav pochodzi z mało znanego, bogatego rodu. Jej ojcem był człowiek, a matką elfka. Wiedli spokojne życie z dala od wojen i miast, ale do czasu. Jej matka była ostatnia z elfiego klanu zabójców. Pewnego dnia kontr organizacja odkryła tożsamość zabójczyni, znanej pod pseudonimem Eldorath. Zabili ją i jej męża. Szesnastoletnia Dirhavana została pojmana. Miała uczyć się magii u boku tamtejszego czarnoksiężnika, gdy się mu sprzeciwiła, postanowił przetestować na niej zaklęcie oderwania duszy od ciała. Wszystko działo się tak szybko od śmierci rodziców. Mag zginął podczas rytuału (zaklęcie przewyższało możliwości tak beznadziejnego maga), a Hav stała się czymś pośrednim między duchem, a osobą żyjącą. Dało jej to różnego rodzaju moce i zmienił się jej wygląd. Wróciła do miejsca gdzie mieszkali jej rodzice. Emocje aż w niej huczały. Beznamiętnie przeszła ciało ojca, którego praktycznie nie znała z powodu jego różnych interesów, a następnie odnalazła matkę. Zabili ją w jej tajemnej komnacie. Uklękła przed trupem. Po jej policzku spłynęła samotna łza, to wszystko. Po matce został tylko pas ze sztyletami. Wzięła go i wybiegła z domu. Zamieszkała w lesie. Miotana złością i gniewem zawędrowała do lasu, gdzie do perfekcji nauczyła się rzucać nożami, bezszelestnie się poruszać i innych cennych dla zabójcy umiejętności. Do tego miejsca nikt żywy nie dotarł. Gniew i żądza krwi która z niej emanowała zabijała każdego kto się zbytnio zbliżył. Z czasem stała się osobą żywiołową i opanowaną. Nauczyła się kontrolować tą zdolność, która zabiła tyle osób. Emocje wylewające się z niej silnie wpływały na otaczających ją ludzi. Wielu rozpoznawało jej postać po charakterystycznym tygrysie na którym jeździła dostojnie przez miasta.
- Rasa
- Duch półelfki
- Profesja
- Skrytobójca
- Skąd
- ------
- Tytuł
- Weteran ( Szczegóły )
- Grupy użytkownika
- 5 ( Zobacz listę )
- Dołączył
- czwartek, 8.02.2007, 12:31
- Zawód
- Liceum ;)
- Kontakt
- Wyślij wiadomość