Jaskiniowcy

Mosqit

Był jednym z czterech "Towarzyszy Światłości". Starał się podróżować w nocy bo tylko wtedy działał czar przywołania Rumaka Cienia, który pozwalał mu pokonywać szybko bardzo długie odległości. Choć kiedyś był paladynem życie nauczyło go sprytnie korzystać z sił ciemności, gdyż musiał umieć je na czas rozpoznawać u przeciwnika. Nie korzystał z traktów ani handlowych ani pielgrzymich. Może to właśnie sprawiało, że istniał bardziej jako legenda wśród ludzi, elfów czy innych mieszkańców Imperium. Jego pełne imię znane było tylko jemu i jego towarzyszom broni - MOSkiaweliusz QIToribus. Wołali na niego po prostu Mosqit. Byli dla niego jak bracia, jeden za drugiego był gotowy w sekundę oddać życie. Nie chciał wymienić ich imion, zbyt bolesny to dla niego kawałek wspomnień. Ta zasadzka w Ciernistym Gaju była tak bestialsko i perfidnie zaplanowana, że nie było szans na przeżycie. Jemu się udało... Pamięta tylko to białe światło zewsząd... Jakimś cudem ocknął się w kniei pod Radash. Nie szukał zemsty. Ale to było kiedyś...

W samotności odkrył ukojenie, zaczął podążać tą ścieżką. Posiadł niezwykłą umiejętność, potrafił na wskroś prześwietlić serce wojownika aby poczuć czy jest w nim czystość ducha walki, umiejętności wytrenowane w pocie czoła czy też podstęp, nieuczciwość lub co najgorsze zakazane przeklęte artefakty a nawet czy najciemniejsza i najstraszniejsza moc. Tropi to wyuzdanie pseudo bohaterów, którzy chełpią się ogromem swoich potyczek znieważając najstarsze kodeksy wojowników. Jest ostatnim z Łowców Nagród, choć nie robi tego dla sławy czy pieniędzy, robi to bo wierzy w sprawiedliwość i równe szanse dla każdego...

Rasa
człowiek
Profesja
łowca nagród
Skąd
... gdzieś na skraju Nieba i Piekła bram...
Tytuł
Geront ( Szczegóły )
Grupy użytkownika
4 ( Zobacz listę )
Dołączył
sobota, 15.02.2003, 4:01
Data urodzin
19 grudnia
Komentarzy
38
Postów na starym forum
0
Postów
97 ( Zobacz )
Błędnych postów
0 ( Zobacz )
Zawód
komputery i takie inne
Zainteresowania
Heroes