Jaskiniowcy

Gedu

Pojawił się znikąd. W tawrnie nikt nie pamietał jego imienia, które zresztą mało miało wspólnego ze ścieżką którą obrał. Nikt nie bierze przecież na poważnie worka kości o tak pospolitym przezwaniu. Uchodził raczej za wieśniaka uciekającego przed swoim panem, niźli za wojownika godnego rycerskiego pojedynku. Jednak nie przybył do Imperium aby uciec, nie znalazł się tam także ze względu na trunki w tawernie chojnie rozlewane. Znajdował się na ścieżce wiedzy, która postawiła przed nim nowe zadanie. Obudziwszy się tego ranka wiedział od razu co ma dziś zrobić. Dziś rozpocznie drugi etap swego szkolenia, od dziś bedzie mierzyć się z najlepszymi, aby doskonalić się w bólu i ogniu walki. Ścieżka będzie trudna lecz obrał ją dawno temu i nie zejdzie z niej teraz. "Z każdej walki wyjdę zwycięzko, bo z każdej wyniosę wiedzę, a tylko ona da mi siłę".

Rasa
nieznana
Profesja
nieznana
Skąd
nie wiadomo
Tytuł
Mieszkaniec ( Szczegóły )
Grupy użytkownika
1 ( Zobacz listę )
Dołączył
sobota, 22.01.2005, 13:53
Komentarzy
0
Postów na starym forum
0
Postów
0 ( Zobacz )
Błędnych postów
0 ( Zobacz )