Urodziłem się w małej wiosce niedaleko stolicy Grundii (prowincji królestwa Arhaii) w mało zamożnej rodzinie która trudniła się zbieractwem naszego narodowego skarbu, czyli kwiatów Melodii...Spokojne życie zostało przerwane pewnego pochmurnego dnia kiedy to na naszą wioskę najechał mały oddział mrocznym elfów...wszyscy stanęliśmy do walki. Ja jako jedyny przeżyłem. Trzymając w dłoni miecz dowódcy oddziału ruszyłem w podróż ku stolicy aby dowiedzieć się czegoś wiecej o mojej przyszłości od Wyroczni Mroku Felixa. Gdy już tam dotarłem strażnik wyroczni powiedział mi abym złożył coś w ofierze. Jedyną cenną rzeczą która posiadałem był miecz. Wyrocznia opowiedziała przepowiedziała mi że będę mścicielem Mrocznych Elfów. Postanowiłem wstąpić w szeregi Zakonu Felixa. Tam po inicjacji otrzymałem imię Rakhazaar (co oznacza w języku "tnący mroczne elfy"). Wyruszyłem w dalszą podróż w nieznane....