Był prawdziwym herosem z krwi i kości: mądry, silny, przystojny, rozważny, uczciwy, honorowy, męski itd. Wieści o jego czcigodnych czynach (ratowaniu księżniczek, zabijaniu potworów itp.) rozeszły się szybko po całym kontynencie. I tak przybywając do kolejnego królestwa w którym poproszono go o zabicie potwora, nie wiedział wtedy że to będzie jego jedna z najtrudniejszych misji (jeśli nie najtrudniejsza). Miał zabić ostatniego na ziemi smoka który spustoszył królestwo cieszące się kiedyś ogromną
popularnością oraz zdziesiątkował armię królestwa. Po długiej i zażartej walce dokonał "niemożliwego" pokonał strasznego smoka. Wracając do pałacu mieszkańcy okrzyknęli herosa znanego wcześniej jako Lechfan - Azure Dragonem, a król obdarzył go bajecznym majątkiem, klejnotami, orderami, przygotował dla
niego też najlepszą komnatę w pałacu. On jednak znudzony ciągłymi walkami i podbojami nikomu nic nie mówiąc dzień po tym jak powiadomił mieszkańców pałacu o zabiciu smoka zniknął nie odbierając od króla swojej zasłużonej nagrody. Nie miał konkretnych planów na przyszłość po prostu szedł przed
siebie aż dotarł zupełnie przypadkowo do Imperium zwanego Jaskinią Behemota gdzie się osiedlił. Jak dotąd jest mu tu bardzo dobrze i ma nadzieje pozostać tu jak najdłużej.