Od młodzieńczych lat byłem szkolony na wojownika. Pewnego razu pod moją nieobecność królestwo mojego ojca zostało najechane przez barbarzyńców. Z pomocą przyszedł mu władca sąsiedniej krainy. Jednak mój ojciec został śmiertelnie ranny i nie dożył spotkania ze mną. "Wybawca" przejął więc władzę i zmusił mnie do służby u niego, więżąc mą siostrę. Dowiedziałem się później, że to on był inspiratorem najazdu na królestwo mego ojca. Zemściłem sie okrutnie. Kazałem poćwiartować jego ciało i wywieść w cztery najdalsze zakątki kraju. Nie przyjąłem jednak korony. Zostawiłem ją mej siostrze, a sam wyruszyłem w świat by karać takich nieprawych ludzi jak najeźdźca mej ziemi. Od tamtej pory jestem wędrownym rycerzem.