Kiedy jego świat został zniszczony, Gauldoth stracił wszystko, wliczając w to znaczną część swego człowieczeństwa. Kiedy potężne zaklęcie nie poszło tak jak trzeba, istnienie Gauldotha stało się ciągiem sprzeczności. Połowa jego ciała żyje, a druga połowa jest nieumarła. Znaczną część swojego życia w nowym świecie Gauldoth spędził ukrywając się niczym zwierzę w nietkniętych ludzką stopą leśnych ostępach. Schwytany przez kilku farmerów i skazany na spalenie na stosie, uratował się ucieczką w ostatniej chwili. Jednak od tamtej pory gniew i zgorzknienie zaczynały wypierać ludzkie uczucia. Gauldoth powołał własną armię i rozpoczął kampanię, której najwyższym celem była wiedza…i zemsta.
Po wielu przygodach, Gauldoth zasiadł na tronie pierwszego po rozliczeniu królestwa nekromantów i ludzi: Nekross.