Muldork zrzucony przez wściekle harpie w krainie ongiś bogatej w złoża szlachetnej siarki po której pozostał jedynie smrodek, przemierzał światek w poszukiwaniu Gralla.
Towarzyszyło mu przy tym zwykle kilku zbrojnych zuchów i przepięknych rusałek.
Po wielu latach tułaczki i przygód, nabrawszy
doświadczenia i wiedzy tajemnej osiadł w zamczysku na skraju lasu, otoczonym fosą.
Jednak nie dla niego stateczne życie, przygoda
i chęć zdobywania nowych doświadczeń zwyciężyła. Ceniąc wartości ogólnie przyjęte
jak honor, fair play postanowił przegonić ze swej ziemi ohydne i śmierdzące stwory.
Dzięki wynalazkom XXI wieku może to czynić
bez potrzeby rozlewu krwi, we wspólnej czadowej rozrywce, z odrobinką adrenaliny.
Jaki będzie dalszy los imć Muldorka, czas pokaże - wszystko w rękach pretorian.
Może warto zapisać kilka ścian Jaskini Behemota. Sajonara Muldork